Sesja zdjęciowa – tak trzeba współpracować z dziećmi
Dziecięca sesja zdjęciowa jest czymś, dzięki czemu można uchwycić naprawdę wspaniałe chwile z życia dziecka. Maluszek nie pozostanie przecież tak malutki przez długi czas!
Dzieci naprawdę rosną jak na drożdżach i bardzo szybko się zmieniają. Nic więc dziwnego, że coraz częściej rodzice decydują się na to, aby zrobić swojemu dziecku bądź dzieciom profesjonalną sesję zdjęciową.
Jednak dzieci, to nie profesjonalni modele i nie pejzaże naturalne – nie będą się ustawiać profesjonalnie i długo bez ruchu nie pozostaną. Bardzo dużo rodziców martwi się, że ich dziecku zadzieje się krzywda podczas takiej sesji zdjęciowej. Boją się, że fotograf będzie za bardzo ustawiał dziecko i mocno je zestresuje. Ale prawda jest taka, że dobry fotograf umie współpracować z maluchem!
Jak pracować z dziećmi przy robieniu zdjęć?
Jak już właśnie zostało wspomniane, fotograf dziecięcy powinien umieć współpracować z dziećmi w każdym wieku. Jego zawód wymaga tego, aby bardzo często z dziećmi przebywać. Nic więc dziwnego, że zdecydowanie takim fotografem powinna zostawać osoba, która kocha dzieci i dobrze czuje się w ich towarzystwie. Zwłaszcza, że taka sesja zdjęciowa wcale nie musi być łatwa dla malucha.
Przede wszystkim małe dziecko może naprawdę stresować się zaistniałą sytuacją. W wielu przypadkach rodzice przywożą dziecko do studia zdjęciowego, które nie jest dla niego miejscem znanym. Małe dziecko nie wie, dlaczego zostało przywiezione na to miejsce i czego chcą od niego dorośli.
Dobry fotograf będzie w stanie jak najlepiej wyjaśnić maluchowi powód, dla którego robione są mu zdjęcia. Fotograf, który potrafi porozumiewać się z dziećmi, będzie w stanie im dobrze wytłumaczyć to, co się wokół nich dzieje. Dzięki temu, dzieci będą w stanie się uspokoić, a co za tym idzie, będzie możliwe zrobienie im bardzo ładnych zdjęć, które będą zdobić albumy rodzinne.
Natomiast jeżeli chodzi o najmłodsze dzieci, noworodki do czternastego dnia życia, to w takich przypadkach nie trzeba się w zasadzie o nic martwić. Oczywiście takie maleństwa często nie są przewożone do studia – to fotograf zjawia się w domu świeżo upieczonych rodziców. Ważne jest to, aby dziecko nie przekroczyło czternastego dnia życia, ponieważ do tego momentu pozostaje ono nadzwyczaj gibkie i elastyczne i samodzielnie ustawia się w pozy, które przybierało jeszcze będąc w brzuchu mamy. To sprawia, że naprawdę łatwo można zrobić takiemu maleństwu słodkie zdjęcia.
O czym jeszcze powinien pamiętać fotograf dziecięcy?
Przede wszystkim warto, aby pamiętał o tym, by dziecko czuło się komfortowo w trakcie robienia zdjęć. Dzięki temu będzie dużo łatwiej można je ustawić – nie będzie się wierciło. Oczywiście nie da się w pełni uspokoić dziecka i wymagać od niego tego, aby tylko cichutko siedziało i nie chciało się bawić. Małe dzieci naprawdę szybko się nudzą i starają się znaleźć sobie jakieś zajęcie. Dobrze by było, gdyby rodzice wzięli ze sobą jakieś zabawki dla swojego dziecka, które przyciągałyby jego uwagę.
Oczywiście także fotograf może mieć w swoim studiu zabawki i różnego rodzaju rekwizyty, które mogą zostać użyte podczas sesji zdjęciowej.
Robienie zdjęć dzieciom – po co?
Skoro trzeba zapewnić dzieciom rozrywkę i uspokajać je w trakcie sesji zdjęciowej, to w zasadzie dlaczego rodzice decydują się w ogóle na robienie profesjonalnych zdjęć swoim pociechom? Jest jeden bardzo ważny powód – a mianowicie wspomnienia. Dzięki zdjęciom można uchwycić to, co w zasadzie jest nieuchwytne i zatrzymać naprawdę piękne chwile. Dzieci maluchami na zawsze nie pozostaną. Każdy, kto ma dzieci, wie jak szybko one rosną i się zmieniają. Nic więc dziwnego, że tak wielu rodziców chce zatrzymać chwile wtedy, gdy ich pociechy są jeszcze małymi szkrabami pełnymi radości i chętnymi do zabawy. Takie zdjęcia są naprawdę bardzo istotne zarówno dla rodzica, jak i dla dorastającego dziecka!
Artykuł powstał dzięki współpracy z profesjonalnym fotografem dziecięcym Dorotą Pawluk.